Za Rzeckiem wlokłem się za autobusem pekaesu, który powoli pokonywał krętą i wyboistą trasę. Niby zwalniał, niby stawał, jednak cały czas jechał niespiesznie przed siebie. Liście zgromadzone na poboczu fruwały dookoła, ludzie na rowerach przystawali, słońce grzało w boczną szybę. Zawsze dziwiła mnie powolność tych autobusów, przecież życie przyspieszyło, a pekaesy nadal trwają w tym metaforycznym bezruchu.
Pamiętam, jak kilkanaście lat temu oczekiwałem na dworcu w Biskupcu na autobus. Wcześniej miałem uczestniczyć w przekazaniu kuzynowi paczki, która jednak nie trafiła do niego, gdyż w tym dniu nie było go w jednostce. Wartownik nie był przychylny i rzekł, że to nie przechowalnia. Zatem z paczką czekałem na dworcu na powrót do Olsztyna. Autobusy dumnie podjeżdżały na plac i z większą jeszcze dumą odjeżdżały z niego. Każdy miał za szybą magiczną tablicę "brak miejsc", która upoważniała do takiej właśnie wyższości. Była ona widoczna nie tylko na twarzach kierowcy, ale też stłoczonych wewnątrz pasażerów. Patrzyłem przed siebie i zastanawiałem się jak to będzie, gdy na plac wtoczył się kolejny stary jelcz PR110D, a może teraz się uda. Sześć godzin czekania. Kilkanaście podjazdów i odjazdów. Ludzie podchodzili na dworzec grupkami, po trzy, cztery osoby, z różnych kierunków i odchodzili w nieznane. Taka banalna sytuacja.
Wróciłem pociągiem z godziny 18, opóźnionym zresztą o ok. 60 minut.
A dziś ponownie stoję na dworcu w Biskupcu. To Biskupiec zwany Reszelskim. Są dwie minuty po dwunastej. Jak co dzień biją dzwony. Bardzo lubię ten stan. Później już tylko cisza i wspomnienia.
1 września 1898 roku oddano do użytku biskupiecki dworzec kolejowy. Miało to związek z uruchomieniem linii kolejowej Koroniewo – Ruciane. W 1908 roku uruchomiono linię Biskupiec – Szczytno. Ostatią trasę nr 223 Czerwonka-Biskupiec-Ełk zamknięto w 2009, a stacja w Biskupcu zakończyła swoją działalność w 2010 roku.
Kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Biskupcu. Świątynia istniała już w czasie lokacji Biskupca przez biskupa warmińskiego Henryka III Sorboma w 1395 roku. Uległa zniszczeniu w 1414 roku w czasie wojny polsko-krzyżackiej, w czasie pożarów w 1651, w 1700, w 1766 roku. W 1903 roku kościół został gruntownie przebudowany. Budynek jest niejednolity stylowo. Nawa główna ze sklepieniem żaglowym oraz wieża posiadają cechy późnogotyckie, barokowe prezbiterium prosto zamknięte, zostało nakryte sklepieniem kolebkowym, a nawy boczne w stylu neoromańskim sklepieniami krzyżowymi. Wystrój i wyposażenie wnętrza zostały wykonane po 1945 roku. Najstarszym elementem wyposażenia jest miedziana Misa Chrzcielna ze sceną Zwiastowania i napisem w języku staro-cerkiewno-słowiańskim. Wyżej też kamienica przy ul. Floriańskiej z figurą św. Nepomucena w narożniku starej księgarni. Kamienica została budowana w 1929 r. przez przedsiębiorcę Leo Millkau. Znajdowały się w niej mieszkania na wynajem oraz farbiarnia.
Niżej zabytkowe koszary w Biskupcu. Obecnie budynki zostały zrewitalizowane i przeznaczone na mieszkania. Ich historia sięga lat 1898-1899. W momencie wybuchu I wojny światowej stacjonował tu II Batalion 2-ego (warmińskiego) regimentu piechoty nr 151.
W 1934 roku teren koszar został zakupiony przez Skarb Rzeszy, gdyż podjęto
decyzję o powiększeniu jednostki wojskowej poprzez ich rozbudowę. Żołnierze Wehrmachtu stacjonujący w Bischofsburgu wzięli udział
w kampanii wrześniowej. Od 1963 roku w biskupieckich koszarach stacjonowały wojaka chemiczne. 1 Stycznia 1997 r. istniejący tu 3 Warmiński batalion
przeciwchemiczny rozformowano, a koszary oraz
obiekty wojskowe zostały sprzedane.
Browar
w Biskupcu został założony w 1885 r. przez Adolfa Dauma. Jego brat
rozbudował w kolejnych latach zakład i otworzył sieć regionalnych
przedstawicielstw w Szczytnie, Olsztynie, Jezioranach i na
terenie powiatu mrągowskiego. Browar produkował w tym okresie piwa
dolnej i górnej fermentacji, początkowo głównie ciemne (10 tys. hl.
rocznie). W 1945 r. browar wypuścił na rynek podstawki pod kufle oraz
etykiety na butelki. W 1951 roku browar w Biskupcu, razem z browarami w
Kętrzynie, Olsztynie, Szczytnie i
Braniewie, został włączony w struktury Olsztyńskich Zakładów
Piwowarskich. W latach 90. warzono piwa jasne pełne Kormoran, Biskupieckie, Warmiak i Specjal. Produkowano także słód. W wodę browar zaopatrywał się z
własnych studni głębinowych. Po prywatyzacji w 1995 r., trzy zakłady należące do Browarów Warmińsko-Mazurskich
(Olsztyn, Szczytno i Biskupiec) zaczęły występować pod wspólną nazwą Jurand. 31 maja 1998 r. browar zamknięto.