Jedno z 15.Jeziora w mieście to rzadkość, Olsztyn ma ich aż tyle.Zapada wieczór, pies wkłada nos w świeży śnieg, trzciny stoją wyprostowane.Tak mi przyszło do głowy:Tonie słońce w horyzoncie, mnie zalewa proza, ech...,Pustka, byle ćmy nawet brak. /K. Nosowska/