Przemierzając Warmię można się zatracić. W wielu rzeczach. W spacerach, w robieniu zdjęć, w jechaniu samochodem przed siebie, spotkaniach ze znajomymi, w patrzeniu na lazurowe niebo. Tym razem w Olsztynie i Lidzbarku Warmińskim. Ceglaste kapliczki, dachy domów, czarne stodoły, które ubóstwiam w każdym miejscu oraz kręte drogi pikowane starymi drzewami. Są też zamki. Na Warmii działali Kopernik oraz Krasicki. Piękna to kraina. Zaglądajcie tu także w grudniu, zapraszam.