Majówka inna niż wszystkie. Bo w masce, w domu, nie w hotelu, pieszo, z koronawirusem w tle, dwa metry od innych. Turystyczne miejscowości świecą pustakami. W takim razie zwiedzamy mało turystyczny Lidzbark Warmiński. Miasto z kościołami, zamkiem, oranżerią, przedbramiem oraz termami.
Lidzbark Warmiński od 1350 r. do XIX wieku był stolicą Warmii i dawniej jej największym miastem, centrum wiary i kultury w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, często nazywanym Perłą Warmii. Przez długi czas znajdował się pod panowaniem biskupów warmińskich. Był to też znaczny ośrodek gospodarczy ustępujący swym znaczeniem na Warmii tylko Braniewu.
Zamek jest najlepiej zachowaną budowlą na ziemiach byłego państwa zakonnego, choć nigdy bezpośrednio nie znalazł się we władaniu Krzyżaków. Bryłę zamku w narożu północno-wschodnim zdobi wieża wysoka – stołp, a w pozostałych narożach wieżyczki na konsolach. Dziedziniec lidzbarskiego zamku ze względu na krużganki przypomina dziedziniec Królewskiego Zamku na Wawelu. Na zamku przebywały znamienite osoby: Mikołaj Kopernik, papież Pius II, Jan Dantyszek, Ignacy Krasicki, Stanisław Hozjusz, Marcin Kromer, Jan Olbracht Waza, Adam Stanisław Grabowski, Karol XIII, Napoleon Bonaparte...
W tle kolegiata pw. św. Piotra i Pawła, klasztor i wikarówka. Jest też zabytkowy most.
Powyżej kolegiata św. Piotra i Pawła wraz z klasztorem i wikarówką, poniżej fragment Wysokiej Bramy. Do dzisiaj w Lidzbarku z trzech bram zachowała się jedna. Jest to przedbramie zwane Wysoką Bramą, przy której znajdował się niegdyś barbakan (usunięty w r. 1868). To najbardziej monumentalny zabytek tego typu na Warmii, który przypomina Bramę Holsztyńską w Lubece. Ta gotycka budowla powstała w latach 1466-1478 r. Górną część przebudowano około 1850 roku.
Oranżeria to barokowo-klasycystyczny pawilon ogrodowy, wzniesiony w latach 1711-1724 dla biskupa Teodora Potockiego, rozbudowany ok. 1770 roku dla biskupa Ignacego Krasickiego. Przebudowa objęła dobudowę skrajnych pomieszczeń, wykonanie owalnych okien sali głównej i ujednolicenie elewacji zewnętrznej. Obiekt nabrał w ten sposób cech barokowego klasycyzmu stanisławowskiego.