Opuszczamy Warmię i kierujemy się na przepiękne Pojezierze Iławskie. Nie bez powodu pisałem kiedyś o Małdytach, bo właśnie w neogotyckiej oficynie w tej wsi, wchodzącej w skład kompleksu pałacowego, trwały prace nad projektem kanału. W połowie XIX wieku projektant Georg Jacob Stenke przyjął zlecenie Fryderyka II Wielkiego, który marzył o tym, aby drogą wodną połączyć Prusy Wschodnie z Bałtykiem. W 1837 roku rozpoczęła się budowa kanału Oberlandische, zwanego później Kanałem Elbląskim. Prace nad budową trwały do 1881 roku.
Pochylnia Buczyniec
Kanał Elbląski jest najdłuższym kanałem żeglownym w Polsce, unikatem na skalę światową. To jedyny szlak na świecie, po którym statki jadą po torach. Na trasie znajduje się pięć pochylni, licząc od strony Elbląga: Całuny, Jelenie, Oleśnica, Kąty i Buczyniec. Ciekawostką są też śluzy w Miłomłynie oraz Ostródzie i Małej Rusi – na bocznym szlaku z Ostródy przez Jezioro Pauzeńskie, jezioro Szeląg Wielki i Szeląg Mały do Starych Jabłonek.
Cud techniki – siła spadającej wody
Sama pochylnia składa się z dwóch równoległych torowisk. Na każdym torowisku porusza się jeden wózek, który ma ciężar własny 24 i nośność 50 ton. W przypadku jednoczesnego obciążenia obu wózków dopuszczalna nośność jednego wózka wynosi 38 ton. Tory zaczynają się na górnym stanowisku pod wodą, jeszcze przed szczytem zapory zamykającej dany odcinek Kanału. Po przejściu przez szczyt pochylni tory opadają, dochodzą do dolnego stanowiska i również tutaj schodzą pod wodę. W części nadwodnej podtorza stanowią konstrukcję betonową. Na zdjęciach maszynownia napędzająca pochylnię, po drugiej stronie kanału Izba Historii Kanału Elbląskiego, przystań Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej oraz odcinek betonowego nabrzeża, gdzie cumują statki.
Kanał Elbląski ma 151 km i jest najdłuższym kanałem żeglownym w Polsce
Kanał Elbląski to prawdziwy cud techniki na owe czasy. Cały system ogromnych wózków na pochylniach poruszany jest bez użycia prądu ani maszyn parowych. Do działania kołowrotów, lin, wyciągarek oraz platform sunących po szynach służy siła spadającej wody. Kanał to też cztery śluzy, bramy ochronne, jazy, mosty, nasypy, przekopy i pomysłowe sposoby zasilania kanału w wodę, które prowadzą przez dwie krainy geograficzne: Żuławy Wiślane i Pojezierze Iławskie. Za jego początek przyjęto rzekę Elbląg.
Zlecenie Fryderyka II Wielkiego i projekt Georga Jacoba Stenke
Kanał Elbląski w połowie XIX w. pełnił ważną rolę gospodarczą, przyczyniając się do rozwoju pojezierzy Ostródzkiego i Iławskiego oraz ich komunikacji z portami w Gdańsku i Elblągu, do których przewożono głównie płody rolne oraz drewno. Rozwój transportu kolejowego (zwłaszcza po 1872, kiedy przez Ostródę przeprowadzono linię Poznań-Toruń-Olsztyn-Wystruć) i później samochodowego wpłynął na zmniejszenie przewozów towarowych na kanale i już w latach 30. XX wieku był on wykorzystywany jedynie przez turystów.
W Buczyńcu znajduje się Izba Historii Kanału Elbląskiego.
Pochylnia Kąty
Pochylnia Kąty ma konstrukcję typową dla pochylni Kanału Elbląskiego, zatem nie będą tworzył wywodów. Dodam tylko, ze różnica poziomów wody między górnym i dolnym odcinkiem kanału wynosi 18,9 m, a długość odcinka lądowego 500 m.
W Kątach znajduje się odcinek drogi wojewódzkiej nr 526 wpisany do rejestru zabytków. To historyczna, unikatowa nawierzchnia brukowa, czyli moje ulubione kocie łby. Odcinek Kąty-Śliwica wynosi 2,4 km i oprócz kamienia brukowego zachwyca też pięknym drzewostanem stojącym tuż przy krawędzi jezdni. Krok dalej już Żuławy Elbląskie. To także piękne miejsce, czyli gotyckie kościoły, stare cmentarze mennonickie i domy modlitewne, podcienie i żuławskie, rzeźbione domy drewniane oraz zabytki hydrotechniczne. No prawie cudowna kraina. Co tu kryć: Polska jest the Best. I mam nadzieję, że czas pandemii pokaże ludziom jej piękno.
Rejs statkiem po trawie – organizacja
Za czasów mojego dzieciństwa rejsy po Kanale Elbląskim odbywały się z Ostródy do Elbląga. Jako dzieciak biegłem na most w Liksajnach, żeby popatrzeć na przepływające statki. Lubiłem spoglądać w dół na machających do mnie ludzi. Następnie jednostka oddalała się po wodach jeziora Ruda Woda. Dziś nie ma takiej możliwości. 1. Statki odpływają z Buczyńca i poprzez pięć pochylni kierują się do Elbląga. A miasto Elbląg poniżej. Statek posiada dwa pokłady: dolny i górny widokowy. Jest na nim mały bar, gdzie można zakupić zimne i gorące napoje oraz słodycze. Czas pokonania odcinka Buczyniec-Elbląg wynosi około 5 godzin i kosztuje 120 zł. Dookoła wspaniała myśl inżynierska, piękna przyroda Żuław Wiślanych oraz spokój. Powrót do Elbląga lub odwrotnie odbywa się z pomocą autobusów. 2. Kolejna możliwość to rejs na trasie Buczyniec-Kąty-Buczyniec, taniej, krócej i też ciekawie, bo zwiedzicie dwie przedstawione przez mnie pochylnie. 3. Oczywiście całą trasę Kanału Elbląskiego, wraz ze śluzami w Miłomłynie, śluzą Zieloną, Ostróda i Mała Ruś pokonacie małą łodzią. 4. Dodatkowo jest możliwość podróży statkiem z Ostródy do Miłomłyna. Macie szereg możliwości, aby wypocząć na pięknym Pojezierzu Iławskim i przy Kanale Elbląskim. W internecie: Żegluga Ostródzko-Elbląska, Kanał Elbląski, Jedyny taki szlak na świecie. Statkiem po trawie, czyli Kanał Elbląski.
Ostróda | Jezioro Drwęckie
Statek Birkut | Pochylnia w Kątach
Statek przejeżdżający pod jednym z mostów | Kanał Elbląski