Nic nie mam, zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem
Nawet nie wiem, jak tam sprawy za lasem
Rano wstaję, poemat chwalę, biorę się za słowo jak za chleb
Rzeczywiście, tak jak księżyc, ludzie znają mnie
Tylko z jednej - jesiennej strony...[Jerzy Harasymowicz]