Drzewa przy drogach zaczęły być sadzone w czasach pruskich. Dawniej był to pożyteczny wynalazek. Zimą drzewa wytyczały szlak, latem chroniły przed słońcem i ulewnym deszczem. To znak rozpoznawczy warmińsko-mazurskich dróg. Dziś znienawidzone przez kierowców, bronione przez ekologów.